Radykalny ruch policji w sprawie Romanowskiego
Informację w tej sprawie przekazał w czwartek za pośrednictwem mediów społecznościowych rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji oraz ministra-koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński.
Będzie list gończy za Romanowskim? Jest wniosek policji
"Policjanci z Komendy Stołecznej Policji wystąpili do Prokuratury Krajowej z wnioskiem o wydanie listu gończego wobec byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Istnieje uzasadnione podejrzenie, że poseł ukrywa się, stąd konieczność wydania listu gończego" – czytamy w komunikacie rzecznika.
Przypomnijmy, że w poniedziałek sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla Marcina Romanowskiego. Dzień później Prokuratura Krajowa przekazała, że policja dysponuje już dokumentacją konieczną do zatrzymania i prowadzi zmierzające do tego czynności. Do tej pory mundurowym nie udało się jednak namierzyć parlamentarzysty. Jak wynika z ustaleń mediów, byli w miejscu jego zameldowania, u jego znajomych, w szpitalu i nigdzie go nie zastali. "Pod uwagę brany jest wątek zagranicznej ucieczki" – wskazywał dziennikarz Radia ZET.
"Obywatelski sprzeciw" byłego wiceministra?
W tym kontekście warto przywołać doniesienia portalu wPolityce.pl o podjęciu przez posła PiS próby "obywatelskiego sprzeciwu". "Czy to oznacza, że Romanowski będzie przebywał w wybranym przez siebie miejscu? 'To niewykluczone', mówi nam jedno źródło" – czytamy. Inny informator serwisu oświadczył wprost, że parlamentarzysta będzie poszukiwany. Odmówił jednak podania jakichkolwiek szczegółów.
Warto podkreślić, że Romanowski nie stawił się w poniedziałek w sądzie. Jego pełnomocnik mec. Bartosz Lewandowski poinformował, że parlamentarzysta przeszedł w ostatnim czasie poważną operację i obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim, które obowiązuje do 23 grudnia.
Prokuratura zarzuca byłemu wiceministrowi sprawiedliwości popełnienie 11 przestępstw, w tym m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej.